poniedziałek, 11 maja 2015

Rozdział 1

-Alex rusz się noo-krzyknęła moja przyjaciółka-Jeszcze chwilka !!.Spojrzałam jeszcze raz w lustro poprawiłam suknię(klik).Sprawdziłam czy mój makijaż się nie rozmazał(klik).Fryzura była wspięta w kok.Wzięłam buty(klik) i wyszłam z pokoju gasząc światło.Skierowałam się do przed pokoju gdzie czekała od 30 minut Emily.
-No naresz...ja pierdole wyglądasz lepiej ode mnie a to ja mam wygłosić te jebane przemówienie-patrzyła na mnie.Tata Em jest szefem firm muzycznych to właśnie tej okazji jest bankiet, bo  jego zespół dostał jakoś tam nagrodę.Jej mama zginęła pół roku temu w wypadku samochodowym.Popatrzyłam na nią i wyglądała podobnie do mamy miała suknię po niej jak była na balu(jej mama oczywiście, i Em chciała ją właśnie na tę okazję założyć)(klik).Jej piękne blond włosy opadały klaskami na ramiona.Miała piękny makijaż, który ja zrobiłam(klik).jakie to szczęście,że zrobiłam kursy na kosmetyczkę.A tak wo gulę to jestem fotografem.
-Halo ziemia do Alex-pomachała mi przed oczami Emily.-Co noo przepraszam zamyśliłam się trochę !!Idziemy ??.-spytałam zakładając buty.Ta tylko skinęła głową i wyszliśmy.Droga do limuzyny zajęła nam w miłej atmosferze.Bardzo śmiesznej.Weszliśmy do pojazdu i zaczęliśmy się śmiać nie wiadome z czego.
-O boże ale się uśmiałam-powiedziała ścierając łzy z twarzy.-Tak ja też.
-Wysiadka drogie panie-krzyknął Ashton i otworzył drzwi od limuzyny,Wysiedliśmy i zaczęli nam robić zdjęcia ale ochroniarz na szczęście nam pomógł.Weszliśmy do środka i usiedliśmy przy tacie Em i jego zespole.
-Zapraszam do tańca-krzyknął Moonii.Wszyscy odeszli od stolika tylko nie ja i Blondyn.Czułam się niekomfortowo.Spojrzałam na niego a on na mnie uśmiechnęłam się na co on to odwzajemnił.
-Zatańczysz ?-zapytał wyciągając do mnie rękę.
-Z chęciom-opowiedziałam rumieniąc się złapałam go za rękę i zaprowadził mnie na środek parkietu złapał mnie jedną ręką w tajli a drugą złapał moją rękę a ja dałam swoją drugą rękę na ramię jego.patrzyliśmy sobie w oczy i tańczyliśmy.

-Dziękuje-powiedziałam gdy  piosenka się przestała grać .
-Za co ??-spytał 
-Za to,że nie musiałam się nudzić, przy stoliku-przytuliłam go i popatrzyłam mu w oczy.
-Nie ma a co dla mnie też to była przyjemność...
-Alex...dokończyłam za niego.-Wracamy ??.Skinął głową i wróciliśmy za swoje miejsca.
-No no... nie było mnie tylko 5 minut a ty od razu znalazłaś partnera-zachitowała Em.na co ja się za czerwieniłam.Spojrzałam na niebieskookiego a on właśnie popatrzał na mnie i się uśmiechnął na co ja też.Wieczór zaczął się cudownie...
~10.00 rano następny dzień~
Obudził mnie dzwięk dzwonka.Podniosłam się i wyłączyłam budzik i znowu ległam na łóżko.Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy wyciągnęłam pierwsze lepsze ubrania(klik).Weszłam szybko do łazienki umyłam się wysuszyłam włosy wyprostowałam zrobiłam kreski i trochę błyszczyku.Wsadziłam piżamę do kosza na pranie.Wyszłam z pomieszczenia i skierowałam sie do pokoju po torebkę.Spojrzałam na godzinę i szybko zbiegłam po schodach.Założyłam kamizelkę nie zapinając jej i wyszłam z domu.PO 3o minutach byłam na miejscu.Weszłam do biura i przywitałam się z Magdą.I Pojechałam windą na górę weszłam do pokoju i zamarłam byli tam ONE DIRECTION !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
_______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz