poniedziałek, 11 maja 2015

Rozdział 2

-Bardzo dziękuje za sesję,-powiedziałam do chłopaków. Zaczęłam zbierać rzeczy, Odstawiłam wszystko na miejsce zgrałam jeszcze tylko zdjęci ana pendraiva(klik).I wzięłam torebkę i dostałam SMS od Em, że mam iść śniadano-obiad zjeść na mieście.Zajebie pościekam, ukatrupię,zakopie od kopie i wrzucę psom na pożarcie i jeszcze raz zakopie.Szłam od pisując jej aż nagle na do kogoś wpadłam.
-O boże przepraszam-powiedziałam do ...........Nialla
-Nic się nie stało-mruknął uśmiechając się.
-Taa muszę lecieć jestem głodna iii-zaczęłam zbierać wszystko i iść do Nando's .Ale niestety on nie chciał odpuścić.Wczoraj było nawet fajnie ale dzisiaj usłyszałam ich rozmowę o tym,że chce się ze mną tylko przespać..
-Zaczekaj odprowadzę cię-zasugerował stojąc przede mną.
-Nie nie chce-powiedziałam i ominęłam go.
-Daj spokój o co ci chodzi wczoraj było fajnie a teraz ??-spytał.
-Mi o nic.Czekaj może jednak nie, niech pomyśle-udawałam, że myślę-chcesz się ze mną tylko przespać.-powiedziałam i pobiegłam do domu.Odechciało mi się jeść, poszłam do pokoju i się przebrałam(http://stylistki.pl/modny-wtr-469043/).Włosy spięłam w kucyka i zeszłam na dół, zrobiłam sobie tosty i usłyszałam otwieranie drzwi.
-Alex już jestem-krzyknęła Emila.
-Ekstra gdzie byłaś???-zapytałam całując ją w policzek.
-U taty, jedzie na 3 miesiące  do Madrytu i Francji, a mam się zakolegować z One Direction.Byli w studiu i fajnie mi się z nimi gadało i zaprosili nas na ognisko-powiedziała i nalało sobie skoku.-co ty na to idziesz ??
-No  to ekstra i z chęciom  nie mam ni cdo roboty.O której mamy być ??-spytałam.
-Zajebiście,o 19.30-krzyknęła i się na mnie rzuciła. na co ja się zaśmiałam.Spojrzałam na zegarek wiszący w kuchni 18.
-Ja pierdole nie zdązę-powiedziałam i uciekłam do pokoju.
____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz